Mężczyzna mieszka w Polsce od 16 lat. Niedawno wrócił z Nigerii, gdzie spędził miesiąc. Po powrocie źle się czuł. Miał gorączkę, bóle głowy. Mężczyzna zgłosił się do lekarza. Został mu przepisany antybiotyk, który nie pomógł. Chory zaniepokojony brakiem poprawy stanu zdrowia zgłosił się do szpitala Biegańskiego. W Łodzi w 2017 i 2018 roku stwierdzono jeden przypadek zachorowania na malarię. Według szacunków dla co piątego pacjenta z ciężką postacią malarii choroba okazuje się śmiertelna. 20 lat temu w Łodzi był jeden przypadek zgonu z powodu malarii.
Źródło: Express Ilustrowany
Moda dla kobiet bez przepłacania! Sprawdź wszystkie rabaty i promocje na ORSAY promocje.