Przy Kilińskiego w Łodzi przedłużający się remont odczuli szczególnie właściciele sklepów i małych firm. Część z nich musiało zwinąć interes, inni zaciskają pasa i czekają na koniec robót. - Nie ma tutaj porządnego przejścia i teraz, jak już jest położona droga asfaltowa po środku, tu po bokach jest glina i samo błoto, więc należałoby pomyśleć, żeby w pierwszej kolejności zrobić chodnik - mówi łodzianka prowadząca działalność w jednym z lokali przy Kilińskiego.
Zobacz też: Masz mieszkanie na Retkini? Jeśli nigdy go nie mierzyłeś, może powinieneś [AUDIO]
Remont na Kilińskiego się przedłuża
Przedsiębiorcy są sfrustrowani, tym bardziej, że nie wiedzą, ile konkretnie potrwa jeszcze remont. Nikt ich nie informuje. A remont ulicy się przedłuża. - Jestem już tak zdegustowana, bo najpierw koniec września, później koniec roku, teraz już podobnież ma to być lato 2016 - o przesunięciach terminu mówi właścicielka jednego ze sklepów.
Jak wskazują, na Kilińskiego zamknęło się już kilka lokali, w tym m.in. sklep spożywczy, z sukniami ślubnymi i hurtownia zoologiczna.
Zarząd Dróg i Transportu informuje, że najprawdopodobniej remont zakończy się wiosną tego roku.
Jak na Kilińskiego radzą sobie przedsiębiorcy? Posłuchajcie materiału reporterki Radia ESKA Nelli Krysztofowicz: