Nagła śmierć dziecka w Radomsku. Są wyniki sekcji zwłok
Sekcja zwłok 3-miesięcznego chłopca, który zmarł nagle w Radomsku, nie ujawniła bezpośredniej przyczyny zgonu. Prokuratura analizuje kilka hipotez dotyczących przyczyn tragedii, w tym śmierć łóżeczkową, ale kluczowe dla wyjaśnienia tej sprawy będą badania toksykologiczne i histopatologiczne, których wyniki poznamy najwcześniej za kilka tygodni.
- Dziecko było dobrze zaopiekowane, bez braków energetycznych, a wyniki sekcji nie wskazały również, by do jego śmierci mogły się przyczynić osoby trzecie. Być może kolejne opinie posekcyjne ujawnią prawdę, bo zajmujemy się tą sprawą kompleksowo, więc trudno z góry zakładać, że doszło do śmierci łóżeczkowej - tłumaczy Waldemar Pasik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Do zgonu niemowlęcia doszło 2 czerwca br. Po godz. 18 jego rodzice powiadomili o nagłym zatrzymaniu krążenia u maluszka, który był jeszcze reanimowany przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety bez skutku.