Mężczyźni, na teledysku, machają trzymanymi w rękach siekierami, maczetami oraz przedmiotem przypominającym pistolet

i

Autor: Policja Łódź Mężczyźni, na teledysku, machają trzymanymi w rękach siekierami, maczetami oraz przedmiotem przypominającym pistolet

Nagrali teledysk w Grotnikach, nieopodal ośrodka dla uchodźców. Za rap nawołujący do nienawiści grozi im do 3 lat więzienia

2016-04-05 12:15

Na teledysku nagranym w Grotnikach, w pobliżu ośrodka dla uchodźców wymachiwali siekierami i maczetami. Dwóch mężczyzn, za rap nawołujący do nienawiści, usłyszało już zarzuty.

Prokuratura i policja z urzędu przystąpiły do wyjaśnienia sprawy związanej z publikacją w październiku ubiegłego roku, na jednym z portali społecznościowych teledysku muzycznego, w którym występuje grupa mężczyzn, w tym kilku z zasłoniętymi twarzami. Machają na nim trzymanymi w rękach siekierami, maczetami oraz przedmiotem przypominającym pistolet. Treść wykonywanego utworu nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych. Jak ustalono, teledysk nagrany został w miejscowości Grotniki, w pobliżu ośrodka dla cudzoziemców.

Zobacz też: Tragedia na Więckowskiego w Łodzi. Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci

Policja wytypowała 5 mężczyzn, którzy mogli mieć związek z nagraniem, a następnie z jego opublikowaniem. Ostatecznie, udział trzech z nich znalazł potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym. Dwaj z nich zostali natomiast zwolnieni po przesłuchaniu w charakterze świadków. W wyniku przeszukań, odnalezione zostały maczety, a także broń pneumatyczna. Przeprowadzone badania pozwolą na ustalenie, czy spełnia ona parametry broni palnej. W mieszkaniu najstarszego z zatrzymanych znaleziono także około 60 gramów marihuany.

Zarzuty nawoływania w teledysku do nienawiści

Z dokonanych ustaleń wynika, że pomysłodawcą i prowodyrem zajścia był właśnie 38-latek. On także zarejestrował przebieg zdarzenia i zmieścił nagranie w Internecie. Przedstawione mu zarzuty, dotyczą nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych oraz produkowania nagrania, zwierającego treści nawołujące do nienawiści. Podejrzany jest także o posiadanie środków odurzających. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. Zarzut nawoływania do nienawiści usłyszał także przesłuchany wczoraj 26-latek. Przyznał się i złożył szczegółowe wyjaśnienia. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, bądź pozbawienia wolności do lat 2. Najprawdopodobniej dzisiaj takie same zarzuty usłyszy 33-latek.

Co do podejrzanych prokurator zastosował policyjny dozór, a wobec 38-latka także zakaz opuszczania kraju.

Ze składanych relacji wynika, że intencją ich działania było wyprodukowanie teledysku i zamieszczenie go w Internecie. Trwają czynności mające na celu ustalenie pozostałych uczestników zajścia.