40-latka wypadła z 5. piętra i zginęła. Tragedia w Bełchatowie
Sprawa 40-latki z Bełchatowa, która zginęła po wypadnięciu z 5. piętra, znalazła się pod lupą tamtejszej prokuratury rejonowej. Tragedia rozegrała się na osiedlu Dolnośląskim we wtorek, 31 stycznia, w godzinach porannych. Według wstępnych ustaleń policji, która pojawiła się na miejscu zdarzenia oprócz pogotowia, kobieta wypadła z okna znajdującego się tam bloku i poniosła śmierć na miejscu. Do zdarzenia doszło dokładnie 3 tygodnie po tym, jak na osiedlu Łąkowa w podobnych okolicznościach zginęła 18-latka, która wypadła z okna na 4. piętrze. W tym czasie w mieszkaniu przebywał również jej chłopak, który zeznał, że obydwoje spożywali wcześniej alkohol. Śledczy wszczęli jednak w tej sprawie śledztwo nie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, ale art. 151 Kodeksu karnego, czyli "kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Prokuratura w Bełchatowie wyjaśnia również szczegółowe przyczyny i okoliczności śmierci 40-latki.
O sprawie napisał wcześniej ddbelchatow.pl.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.