Do napaści doszło już pod stadionem przy Al. Piłsudskiego

i

Autor: ESKA INFO Łódź Do napaści doszło już pod stadionem przy Al. Piłsudskiego

Napadli z maczetami i bejsbolami na samochód Widzewa Łódź. Wracali nim pracownicy klubu, w tym kobiety

2017-06-12 19:38

Minionej nocy pracownicy Widzewa Łódź, pod stadionem przy Al. Piłsudskiego, zostali zaatakowani przez grupę mężczyzn z maczetami i kijami bejsbolowymi. Niebezpieczny incydent został opisany na stronie klubu.

Tej nocy (z 11 na 12 czerwca) pracownicy Widzewa Łódź wracali z meczu ligowego w Ostródzie. Wśród nich byli między innymi przedstawiciele biura prasowego, w tym również kobiety. Do napaści doszło już pod stadionem przy Al. Piłsudskiego. - Napastników było co najmniej kilkunastu, część z nich ubrana w barwy Łódzkiego Klubu Sportowego, niektórzy uzbrojeni w niebezpieczne narzędzia, takie jak maczety i kije bejsbolowe - czytamy w komunikacie na stronie widzew.com. Na szczęście kierowcy udało się odpalić samochód i odjechać, nikomu nic się nie stało. Poobijany został tylko samochód. Sprawa została zgłoszona na policję.

Czytaj też: Dramat w zoo w Borysewie. Lwica urodziła na wybiegu, inne lwy na oczach zwiedzających porwały młode

Przedstawiciele Widzewa przy tej okazji apelują do kibiców. - Wzywamy wszystkie osoby uważające się za kibiców łódzkich klubów o chwilę refleksji i niepodejmowanie wzajemnych agresywnych działań, aby w naszym mieście nie doszło do eskalacji spirali przemocy znanej z innych aglomeracji, które nie mogą być dla naszego miasta wzorem - podkreślają.