Napuściła męża aby pociął sąsiada

i

Autor: Cezary Pecold/SUPER EXPRESS Napuściła męża aby pociął sąsiada

Napuściła męża, aby pociął sąsiada! Wmówiła, mu że Arkadiusz ją podrywa [ZDJĘCIA]

2019-07-04 3:24

Niewierność i zazdrość to zabójcza mieszanka. Łukasz S. (36 l.) ze Strykowa koło Łodzi usiłował zgładzić maczetą swojego sąsiada, bo żona mu wmówiła, że Arkadiusz B. (33 l.) ją podrywa. Tylko cud sprawił, że nie doszło do tragedii.

Łukasz i Arkadiusz znali się od dziecka, a od kilkunastu lat mieszkali obok siebie. Razem spędzali czas, pomagali sobie nawzajem, imprezowali. Można by powiedzieć, że połączyła ich przyjaźń do grobowej deski. Okazuje się jednak, że i ona ma swoje nieprzekraczalne granice, szczególnie w sytuacji, gdy przyjaciół poróżni kobieta.

W małżeństwie Łukasza S. od dawna nie działo się dobrze, ale takiego ciosu ze strony Arkadiusza B. się nie spodziewał. Oto bowiem żona Agnieszka (36 l.) pokazała mu miłosne SMS-y, które rzekomo wysyłał do niej sąsiad. W zazdrosnym Łukaszu zaczęła się tlić wściekłość, aż w końcu eksplodowała. Gdy dojrzał swojego rywala na podwórku, chwycił za maczetę, którą na co dzień obcinał słoneczniki, rzucił się w jego kierunku, a potem z całych sił zdzielił go w głowę. Polała się krew, na szczęście Arkadiusz nie stracił przytomności i uciekł, dzięki czemu ocalił życie.

Prokuratura postawiła napastnikowi zarzut usiłowania zabójstwa, ale ten utrzymuje, że choć uderzył maczetą, to nie zamierzał zabić. – Chciałem ratować moje małżeństwo – zeznał. – Żona pokazała mi te SMS-y. Zdenerwowałem się bardzo. Później okazało się, że miała romans z innym mężczyzną i pokazała mi te wiadomości tylko po to, żeby odwrócić uwagę od tego drugiego. Dziś jesteśmy po rozwodzie. Jej niewierność doprowadziła do rozpadu naszego małżeństwa. Wiem, że zrobiłem bardzo źle, przepraszam i żałuję.
Poszkodowany przeprosiny przyjął. Czy znów będą przyjaciółmi? Może za kilka lat, gdy Łukasz S. wyjdzie z więzienia.