W budynku przy Legionów 48 była niegdyś pasmanteria. A towarzyszył jej neon z kotem. Z czasem przestał działać. Gdy był zdejmowany w 2013 roku - przed remontem kamienicy w ramach Mia100 kamienic - już dawno nie świecił. Kamienicę wyremontowano w 2014 roku, a po remoncie została oddana do użytku lokatorów. Dwa lata później łodzianka Marta Karbowiak złożyła projekt do budżetu obywatelskiego, w którym wnioskowała o powrót neonu na budynek.
Projekt dostał 524 głosy łodzian i Zarząd Lokali Miejskich rozpoczął jego realizację. Znaleziono archiwalny projekt neonu, ale nie było w nim informacji o kolorze kota.
Stanęło na tym, że biały kot będzie trzymał niebieski kłębek, w którym będą pomarańczowe druty. Neon będzie włączać się o zmierzchu (godzina zależy od pory roku), a gasnąć o takiej porze, jaką zaakceptują mieszkańcy budynku - na ten moment jest to godz. 23.
Koszt jego renowacji to 18 tys. zł.