Nie żyje łodzianka Natalia Madejczyk. Tancerka zmarła w wieku 36 lat

i

Autor: Baranowski/AKPA Nie żyje łodzianka Natalia Madejczyk. Tancerka zmarła w wieku 36 lat

Nie żyje łodzianka Natalia Madejczyk. Tancerka zmarła w wieku 36 lat. Co się stało?

2022-06-24 10:35

Nie żyje tancerka Natalia Madejczyk. "Ruda" zmarła w wieku 36 lat. O śmierci finalistki pierwszej edycji "You can dance. Po prostu tańcz" poinformował m.in. Michał Piróg.

Łodzianka Natalia Madejczyk wystąpiła w pierwszej edycji "You can dance. Po prostu tańcz", w 2007 roku. "Ruda" skradła serca widzów, zyskując rzeszę fanów. W programie dotarła do ćwierćfinału. Taniec był jej największą pasją. Natalia Madejczyk zmarła w miniony wtorek (21 czerwca). Przyjaciele, znajomi, współpracownicy i fani wspominają ją jako ciepłą, bezinteresowną i utalentowaną kobietę.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wieruszów. Pijana 16-latka weszła na słup elektryczny. Poraził ją prąd

Patryk D. przeprasza rodzinę zabitego Emila. Rok temu potrącił Porsche inwalidę

"Moje serce pęka. Czemu musimy być światkami kiedy opuszczają nas tak piękne dusze. Natalia kochana moja mogę ci obiecać, że jeszcze zatańczymy" - napisał na Instagramie Michał Piróg, juror programu "You can dance".

"Będę cię wypatrywać w oczach wszelkich istot, by raz jeszcze się do ciebie uśmiechnąć, popatrzeć i powiedzieć jak ciebie wszystkim brakuje. Do zobaczenia. Teraz odpocznij chwilkę i wróć do nas" - tymi słowami zakończył swój pożegnalny wpis.

Żegnają ją także przyjaciele z łódzkiego projektu "Art Movement":

"O Natalii moglibyśmy tak pisać godzinami, ale dziś brak nam słów na wieść o tym, że wczoraj nagle straciliśmy ją na zawsze, że nie umówimy się na to obiecane spotkanie, że już nigdy nie stanie z nami na scenie, żeby dla Was zatańczyć."

Dalsza część artykułu poniżej.

Przyczyna śmierci łodzianki Natalii Madejczyk

Łodzianka zmarła w wieku 36 lat. Pogrążeni w żalu fani pytają, jaka była przyczyna śmierci Natalii Madejczyk. Jak pisaliśmy, tancerka przed śmiercią przeraźliwie cierpiała. "Ruda" ostatnie godziny życia spędziła w śląskim szpitalu. Została tam przewieziona po pożarze, który wybuchł w mieszkaniu, w którym przebywała. Miała poparzenia III stopnia.

ZOBACZ TEŻ: Pilnie potrzebna pomoc dla 18-letniej Weroniki spod Łasku pogryzionej przez sforę dzikich psów!

Sonda
Wierzysz w życie po śmierci?