Na trop oszustów łódzcy policjanci wpadli dzięki mieszkańcowi Łodzi, którzy właśnie w ten sposób chciał wejść w posiadanie uprawnień do prowadzenia pojazdów. Dzięki temu, jak po nitce do kłębka, dotarli do 26-letniego mieszkańca Warszawy i o rak starszego mieszkańca Białegostoku.
- Podejrzani w ogłoszeniach internetowych proponowali pośrednictwo w załatwieniu uprawnień do kierowania pojazdami bez przystąpienia do egzaminu – mówi Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Chętnych nie brakowało. W zamian kursanci wpłacali pieniądze na konto podane przez sprawców.
26-latek z Warszawy usłyszał zarzuty współdziałania z inną osobą powołującą się na wpływy WORD w Warszawie. Podejrzani wprowadzali w błąd przez utwierdzenie „klientów” w przekonaniu o możliwości załatwienia sprawy polegającej na uzyskaniu uprawnień do kierowania pojazdami kat. B bez przystąpienia do egzaminu w zamian za 300 złotych przekazane przelewem bankowym na wskazane konto.
Z kolei 27-letni mieszkaniec Białegostoku podejrzany jest o taki sam proceder ze wskazaniem na wpływy w WORD w Łomży. Obaj podejrzani byli już w przeszłości notowani za konflikty z prawem. Za oszustwo związane z płatną protekcją grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.