Opoczno: 14-latek był TAK PIJANY, że nie było z nim kontaktu! PROSTO Z ULICY trafił do szpitala

Do zdarzenia doszło w sobotę, 20 marca przed godziną 20:00 w Opocznie. Jak się okazało, 14-latek jadąc rowerem przewrócił się i doznał urazu ręki. Nastolatka zauważył przechodzień, który wezwał na miejsce służby ratunkowe. - Policjanci, którzy interweniowali na miejscu szybko stwierdzili, że dziecko było nietrzeźwe, a kontakt z nastolatkiem był niemożliwy i niezbędna była pomoc ratowników medycznych. Medycy przetransportowali chłopca do opoczyńskiego szpitala. Tam podczas badań okazało się, że chłopiec miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz policjanci ustalają okoliczności, w jakich nastolatek spożywał alkohol - podaje policja.

CZYTAJ TEŻ: Łódzkie: Ukrył U BABCI narkotyki i nielegalny towar. Teraz o losie wnuczka zadecyduje sąd

Przypominamy, że w myśl przepisów kodeksu karnego, kto rozpija małoletniego, dostarczając mu napoju alkoholowego, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożycia takiego napoju podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.