Ogromna kara dla szpitala! Odmówił przeprowadzenia aborcji?! Ministra Leszczyna mówi o szczegółach

i

Autor: Facebook/Pabianickie Centrum Medyczne, Shutterstock, Paweł Jaskółka/SUper Express NFZ nałożył na Pabianickie Centrum Medyczne 550 tys. zł kary za odmowę wykonania aborcji. O wynikach kontroli w placówce poinformowała w poniedziałek, 17 czerwca, ministra zdrowia Izabela Leszczyna

Placówka się nie zgadza

Ogromna kara dla szpitala! Odmówił przeprowadzenia aborcji?! Ministra Leszczyna mówi o szczegółach

2024-06-18 17:18

NFZ nałożył na Pabianickie Centrum Medyczne 550 tys. zł kary za odmowę wykonania aborcji. O wynikach kontroli w placówce poinformowała w poniedziałek, 17 czerwca, ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Szpital w Pabianicach tłumaczy, że nie doszło do odmowy przeprowadzenia aborcji, a pacjentka została tylko poproszona o "ostateczne wyniki diagnostyczne".

Pabianice. Kara dla szpitala za odmowę wykonania aborcji

Szpital w Pabianicach nie zgadza się z karą nałożoną przez Narodowy Fundusz Zdrowia za odmowę wykonania aborcji - informuje PAP. O tym, że placówka ma zapłacić z tego tytułu 550 tys. złotych, poinformowała w poniedziałek, 17 czerwca, ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Kontrola na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym Pabianickiego Centrum Medycznego rozpoczęła się już w ub.r., a cała procedura zakończyła się 13 czerwca br. Przedstawiciele szpitala zaprzeczają jednak, by doszło do takiego zdarzenia.

- Pabianickie Centrum Medyczne Sp. z o.o. nie zgadza się z ustaleniami kontroli przeprowadzonej przez NFZ i nałożoną karą w wysokości 550 tys. zł. Szpital nie odmówił pacjentce prawa do wykonania aborcji, wskazał jedynie, że konieczne jest przedłożenie przez pacjentkę ostatecznych wyników diagnostycznych - poinformowała rzeczniczka placówki Patrycja Socha.

Express Biedrzyckiej - Katarzyna Kotula: Aborcja była, jest i będzie. Polki zawsze znajdą sposób

Szpital zapowiada odwołanie od decyzji NFZ

To nie wszystko, bo pabianicka placówka zapowiada odwołanie od decyzji NFZ o nałożeniu kary za odmowę aborcji, a gdyby nie przyniosła ona skutku - wystąpienie na drogę sądową przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia z wnioskiem o zablokowanie potrącenia kary. Rzeczniczka szpitala zapewnia, że żaden z jego lekarzy nigdy nie powoływał się na "klauzulę sumienia".