Pod okiem pracowników służby zdrowia, każdy mógł spróbować swoich sił w przeprowadzaniu reanimacji. Studenci medycyny zgodnie podkreślali, że najważniejszy w podjęciu akcji ratunkowej jest czas. Decydujące o zdrowiu osoby nieprzytomnej jest właśnie pierwsze 5 minut. Dlatego nie ma czasu na zastanawianie się, trzeba do reanimacji podejść natychmiast i wykonywać ją odruchowo i automatycznie.
Szkolenie miało za zadanie oswojenie z sytuacją zagrożenia życia i jednocześnie ćwiczyło wykonywanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Podczas zajęć podkreślano, że najczęstszą przeszkodą w udzielaniu pierwszej pomocy jest strach i obawa związana z niewiedzą i brakiem praktycznych umiejętności.
Zobaczmy, jak wyglądały zajęcia praktyczne:
Na stoisku NFZ każdy mógł uzyskać informacje na temat zasad leczenia sanatoryjnego oraz o bezpłatnych programach profilaktycznych. Sobotnie zajęcia zorganizowała Klinika Kardiologii Interwencyjnej i Zaburzeń Rytmu Serca Uniwersytetu medycznego w Łodzi wraz z NFZ.