Pił piwo pod chmurką. Teraz trafi do więzienia

i

Autor: Pexels, CC0

Pił piwo pod chmurką. Teraz trafi do więzienia

2019-07-24 13:23

Pił piwo na ławce, nagle zerwał się na widok policji i zaczął uciekać. Okazało się, że 33-latek ma więcej na sumieniu i prosto z pleneru trafił... za kratki.

Zdarzenie miało miejsce dwa dni temu na łódzkiej Retkini. Dzielnicowy podczas służbowego obchodu zauważył w okolicach ul. Wyszyńskiego siedzącego na ławce mężczyznę, pijącego alkohol. - W związku z popełnionym wykroczeniem podjął interwencję, podczas której legitymowany twierdził, że nie posiada przy sobie dokumentów. W trakcie weryfikowania danych z oświadczenia z policyjną bazą danych, mężczyzna zaczął uciekać w kierunku ulicy Popiełuszki. Policjant natychmiast ruszył za nim w pościg i już po kilku minutach zatrzymał uciekiniera. 33-latek cały czas nie stosował się do poleceń, za wszelką cenę chciał się oswobodzić - opisuje policja.

ZOBACZ TEŻ: Tragedia na drodze. Kobieta chciała uratować rannych. Spadła z wiaduktu i zginęła

Po przeszukaniu, okazało się, że jednak posiada przy sobie dowód osobisty, w dodatku ma bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Mężczyzna obecnie poszukiwany był na podstawie zarządzenia Sądu Rejonowego do odbycia kary więzienia.

Nasi Partnerzy polecają