Operację przeprowadzono w Centrum Zdrowia Matki Polki. A teraz, w tym samym szpitalu dawna pacjentka urodziła zdrowe dziecko. - Jestem szczęśliwa i dziękuję zespołowi lekarzy za operację i obecną opiekę - mówiła Emilia Szczęsna. - Wszystko jest dobrze, ja czuję się świetnie, zdrowe jest też moje dziecko, które po urodzeniu dostało 10 punktów w skali Apgara - cieszy się pani Emilia i dodaje, że przez całe 26 lat życia żyła jak każdy inny, zdrowy człowiek, bez leków, uprawiając sport i prowadząc aktywny tryb życia.
>>Leczył raka piersi... patrząc w oczy i zalecając dietę! Kobieta o mało nie przypłaciła tego życiem. Znachor przyjmował też w Łodzi
Jak mówi kardiolog z Centrum Zdrowia Matki Polki Jadwiga Mol, gdyby nie operacja sprzed 26 lat, pani Emilia nie przeżyłaby nawet kilku dni. - Była to taka wada, gdzie aorta, czyli naczynie wychodzące z lewej komory, i tętnica płucna wychodząca z prawej komory są przełożone. Pacjent nie może z tą wadą żyć, wymagana jest natychmiastowa operacja - wyjaśnia kardiolog.
Posłuchajcie materiału Grzegorza Mnicha o operacji:
Dziś (1 października) szczęśliwa mama wychodzi z dzieckiem do domu.