Pogrzeb Konrada D. z Filharmonii Łódzkiej. To ofiara strzelaniny w Poznaniu
Konrad D., ofiara strzelaniny w Poznaniu, zostanie pochowany na cmentarzu rzymskokatolickim pw. św. Anny w Łodzi. O szczegółach pogrzebu poinformowała Filharmonia Łódzka, której pracownikiem był zmarły. 30-latek zginął 16 lipca w centrum Poznania, po tym jak do niego i jego narzeczonej podszedł były chłopak 20-latki. Mikołaj B. wyciągnął pistolet Glock i oddał w kierunku ofiary dwa strzały, po czym sam odebrał sobie życie. Julii H. nic się nie stało. Na drugi dzień, tj. 17 lipca, Filharmonia Łódzka ogłosiła 3-dniową żałobę w związku ze śmiercią Konrada. Placówka przekazała za pośrednictwem swojego profilu facebookowego, że mężczyzna pracował tam od wielu lat, zaczynając jako bileter, a skończywszy na promocji i organizacji wydarzeń w dziale rozwoju i reklamy. Pogrzeb 30-latka odbędzie się w piątek, 21 lipca, o godz. 13.50, na cmentarzu przy ul. Lodowej 78. Dyrektor Filharmonii Tomasz Bęben zapowiada, że placówka chciałaby upamiętnić mężczyznę w dodatkowy sposób, co nazywa "unieśmiertelnieniem".
- Chórzyści i muzycy orkiestry symfonicznej FŁ - dostrzegam to na bieżąco - kontaktują się z sobą oraz z nami w kwestii technicznej możliwości wyrażenia smutku i żalu po stracie, jaką jest odejście śp. Konrada.Chcą zaśpiewać lub zagrać. Pragną odprowadzić na miejsce pochówku w rytmie narzuconym przez melodię wydobywaną z użyciem instrumentów dętych blaszanych. Chórzyści chcą zaśpiewać. Smyczkowy zagrać w kaplicy... Ktoś zgłosił się do wykonania "ciszy" na trąbce w oddaleniu odpowiednim w czasie ostatniego pożegnania (...) Zatem niech tak będzie, bo przecież taka jest Filharmonia. Pamiętająca, oparta o przeszłość, wpatrzona w przyszłość. Tylko jak wpisać w narrację pamięć p. Konrada? Dajcie nam, Drodzy, czas. Zapewniam... znajdziemy mądre wyjście, które "unieśmiertelni" śp. Konrada vel Kordiana. Tak będzie - napisał mężczyzna w komentarzu pod wpisem Filharmonii Łódzkiej.