Do eksplozji doszło w niedzielę, 6 października. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Głównej w Janówce. Na miejsce natychmiast wysłano kilka zastępów straży pożarnej, grupę poszukiwawczą z psami oraz policję. Po kilku godzinach pożar został ugaszony, a 9-letnie dziecko ranne w wyniku eksplozji trafiło do szpitala. Po uporaniu się z ogniem strażacy odnaleźli pod gruzami domu ciała dwóch mężczyzn - 28-latka oraz 72-latka.
Polecany artykuł:
Policja: To było celowe działanie
Według wstępnych informacji policji, do których dotarli dziennikarze RMF 24 - wybuch gazu w Janówce był celowym działaniem 28-latka, którego ciało odnaleziono pod gruzami. Kilka godzin przed wybuchem miał on pojawić się na ul. Głównej z butlą gazową i nożem.
- Natychmiast wysłaliśmy na miejsce patrol, który dotarł chwilę po wybuchu. Jak się okazało, 28-latek wszedł do garażu jednej z posesji, gdzie odkręcił butlę gazową i doprowadził do wybuchu. Niestety, ucierpiał nie tylko garaż, ale cały budynek - relacjonowała podkom Aneta Sobieraj z policji w Łodzi w rozmowie z RMF 24.
28-letni sprawca miał mieszkać w wysadzonym domu z dziadkami. Między lokatorami mogło dojść do kłótni.