Mówi Wam coś data 21 października 2015? Właśnie do tego dnia przeniósł się bohater filmu "Powrót do przyszłości" ("Back to the future") Marty McFly. Internauci już dawno stworzyli na Facebooku wydarzenie, w ramach którego mają ten dzień świętować, m.in. oglądając "Powrót do przyszłości". Jak obecna rzeczywistość ma się do tej wymyślonej w filmie? W sieci krąży filmik porównujący "wynalazki", które w 2015 roku czekały na Marty'ego - z realem, zobaczcie sami:
Twórcy filmiku zapomnieli chyba (lub nie wiedzą, albo nie są usatysfakcjonowani funkcjonalnością) o skonstruowanej przez jedną z największych motoryzacyjnych firm, lewitującej deskorolce - Hoveboard ujrzał światło dzienne w czerwcu tego roku. Deskorolka oparta na użyciu ciekłego azotu faktycznie lewituje, ale... tylko na specjalnym torze, który pod powierzchnią zawiera magnes stały. Czy można zaliczyć tę próbę dorównania wyobrażeniom z "Powrotu do przyszłości" - oceńcie sami.
Jak bardzo rzeczywistość różni się od filmowych wyobrażeń - sprawdzała w Łodzi reporterka Radia ESKA Patrycja Szynter
Bohater "Powrotu do przyszłości", który przeniósł się w czasie, 21 października 2015 roku zastał świat latających samochodów i kosmicznych fryzur. Gry sterowanej umysłem jeszcze nie ma, ale... jesteśmy blisko - zapewnia specjalista z jednego z łódzkich sklepów z grami komputerowymi. - Trwają prace nad poprawieniem Oculus System. Jest to, mówiąc najprościej, hełm, który zakładasz na głowę, zasłania ci oczy i poruszasz się w wirtualnej rzeczywistości - możesz normalnie się poruszać i operować własnymi dłońmi - opowiada o "grze przyszłości", która staje się faktem.
Patrycja Szynter spotkała też m.in. wielkiego fana "Powrotu do przyszłości", który... na przedramieniu wytatuowanego ma jednego z bohaterów filmu. Posłuchajcie:
Lądowanie filmowego Marty'ego McFly'a miało miejsce dzisiaj o godz. 16.30. A tak wygląda 21.10.2015 na Instagramie:
