Pożar zauważył patrol łódzkiej drogówki, który przejeżdżał ulicą Konstantynowską. Policjanci spostrzegli unoszący się w okolicy "Górki Retkińskiej" dym. Pojechali na miejsce i równolegle wezwali straż pożarną. Ogniem objęte było około stu metrów terenu. Płonęły trawy i drzewa. Strażacy nie wykluczają celowego podpalenia.
A policja przypomina, że wypalanie traw jest zabronione i podlega karze.
ZOBACZ: Szokujące zabójstwo w Łodzi. 29-latek pobił na śmierć kolegę, bo ten natrętnie namawiał go do picia