Protestują, bo nie chcą, żeby Piotrkowska była najdłuższym postojem taxi w Europie

i

Autor: Grzegorz Mnich/Radio ESKA Protestują, bo nie chcą, żeby Piotrkowska była najdłuższym postojem taxi w Europie

Protesty przeciwko taksówkom na Piotrkowskiej: "Nie ma zgody na to, żeby Piotrkowska była najdłuższym postojem taxi w Europie"

2016-03-24 17:55

Dziś (24 marca) pod urzędem miasta łodzianie sprzeciwiający się postojom taksówek na ulicy Piotrkowskiej złożyli na ręce prezydent Hanny Zdanowskiej petycję w tej sprawie.

Brudzą nawierzchnię i obniżają prestiż reprezentacyjnej ulicy miasta, ale przede wszystkim - łamią przepisy. Łodzianie protestują przeciwko nielegalnym postojom taksówkarzy na ulicy Piotrkowskiej. W tej sprawie złożyli dziś na ręce prezydent Hanny Zdanowskiej petycję. - Przepisy wyraźnie określają, że taksówkarz może wjechać na Piotrkowską na chwilę, celem odebrania pasażera, a nie, żeby tam stać godzinami. Policja, straż miejska daje im na to przyzwolenie - mówi Marcin Madziarz, inicjator dzisiejszej akcji pod urzędem miasta. - To nie chodzi o to, żeby taksówki w ogóle nie mogły wjechać na ulicę Piotrkowską, nie ma jedynie zgody na to, żeby Piotrkowska była najdłuższym postojem taxi w Europie - tłumaczy.

Zobacz też: Patrole ONR na Piotrkowskiej i w okolicach ośrodka w Grotnikach. Czy Polacy potrzebują ich ochrony?

Na Piotrkowskiej nie będzie kilometrowych postojów taksówek

Władze miasta widzą ten problem, dlatego chcą ułatwić taksówkarzom parkowanie w pobliżu Pietryny. - Będą wydłużone postoje w ulicach dochodzących do Piotrkowskiej, czyli na przykład w pobliżu - na ulicy Tuwima - może trzeba go będzie wydłużyć, żeby zmieściło się tam więcej taksówek - mówi o planach Marcin Masłowski z Urzędu Miasta Łodzi. Jak zapowiada, na Piotrkowskiej nie będzie kilometrowych postojów taksówek.

A zgodnie z  nadal obowiązującymi przepisami, taksówkarze nie mają prawa stać na ulicy Piotrkowskiej dłużej niż jedną minutę w oczekiwaniu na klientów.

Więcej o proteście w materiale reporterki Radia ESKA Patrycji Szynter, posłuchajcie: