Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Funkcjonariusze podczas patrolowania zbiornika wodnego zauważyli na środku tafli przewrócony jacht żaglowy. Okazało się, że z uwagi na silny wiatr łódź przewróciła się, a osoby znajdujące się na łodzi wpadły do wody.
- Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Podjęli na pokład policyjnej łodzi kobietę i mężczyznę. Oboje byli zmarznięci, zdenerwowani i zmęczeni. Zarówno 57-latka, jak i jej mąż nie wymagali hospitalizacji. Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze. Policjanci przetransportowali parę na brzeg a ich żaglówkę odholowali - opisuje policja i przestrzega, by nie przestrzegać zasad bezpieczeństwa i nie lekceważyć żywiołu.