Do napaści na tle rasistowskim doszło w październiku 2018 roku w centrum miasta. Trzej Hindusi wracali tego dnia do hostelu, gdzie wynajmowali pokój. Kiedy przechodzili obok sklepu zaczepiło ich czterech podpitych mężczyzn. Najpierw zwyzywali obcokrajowców, a potem rzucili się na nich z pięściami.
Na pomoc napadniętym ruszył jeszcze mieszkający w tym samym hostelu Ukrainiec, ale i jemu się oberwało.
Napastników udało się zatrzymać na podstawie zapisów monitoringu. Niedługo potem stanęli przed sądem, a dziś nastąpił finał tej sprawy.
- Sąd uznał oskarżonych Aleksandra D., Michała S., Kamila Ł., Patryka G. za winnych tego, że działając wspólnie i w porozumieniu, publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego, wzięli udział w pobiciu trzech obywateli Indii w ten sposób, że kopali i bili pokrzywdzonych pięściami po twarzy i całym ciele, czym narazili wszystkich pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a spowodowali naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, przy czym zastosowanie przez oskarżonych przemocy wobec pokrzywdzonych wynikało z powodu ich przynależności rasowej – mówi sędzia Damian Krakowiak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Łodzi.
Oskarżeni zostali uznani za winnych również napaści na obywatela Ukrainy. Jednego z nich sąd skazał na karę bezwzględnego więzienia. Kamil Ł. spędzi w nim 9 miesięcy. Pozostali usłyszeli wyroki więzienia w zawieszeniu: Aleksander D. - 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 4 lat próby, Michał S. - 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby i Patryk G. - 9 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby.
Wyrok nie jest prawomocny.