Sekretarki ze szpitala Kopernika idą na zwolnienia. Oficjalnie nie mówi się o proteście, ale wiadomo, że chcą podwyżek

Oficjalnie nikt nie mówi, że to forma protestu ale wiadomo, że sekretarki medyczne od dawna proszą o podwyżki. "Wiemy, że sekretarki medyczne wykonują odpowiedzialną pracę, ale sytuacja finansowa szpitala jest trudna" - mówi Justyna Teubler ze szpitala Kopernika.

- Mimo zrozumienia dla ich ciężkiej i trudnej pracy i niewysokich zarobków, ze względu na sytuację finansową szpitala, nie mamy możliwości podjęcia decyzji o podniesieniu wynagrodzeń tej grupie zawodowej. Dyrekcja czyni starania, aby doprowadzić do zwiększenia wynagrodzeń w przyszłości - zapewnia.

PRZECZYTAJ TEŻ: W szkołach w Konstantynowie Łódzkim odwołane lekcje!

Dyrekcja szpitala przekonuje, że nieobecność sekretarek medycznych nie może sparaliżować pracy oddziałów. - Absencja sekretarek medycznych nie odbija się negatywnie na funkcjonowaniu oddziałów. W celu usprawnienia pracy podjęliśmy też decyzję o wszczęciu działań mających na celu dotrudnienie personelu w tej grupie zawodowej - mówi Teubler.

w pismach do dyrekcji szpitala sekretarki domagają się podwyżki o tysiąc złotych netto. Większość zarabia niewiele ponad 1500 zł​złotych.

ZOBACZ: Szansa dla chorych na raka otrzewnej! Szpital Kopernika w Łodzi wprowadził nową metodę leczenia

ZOBACZ WIDEO: