Z wyglądu przypomina metalową miskę, choć być może o wiele bardziej trafnym skojarzeniem będzie kosmiczny talerz. Łodzianin Jonasz Przybył, jak tylko trafił na ten instrument wiedział, że to jest to. - Od kilkunastu lat gram na instrumentach perkusyjnych. W którymś momencie stwierdziłem, że chciałbym pójść dalej, znaleźć swoją niszę i odnalazłem ten instrument w internecie i zakochałem się w nim autentycznie, od razu - opowiada reporterce Natalii Wolniewicz.
Czytaj też: W tych miejscach w Łodzi straszy [TOP 7]. Kto nawiedza Manufakturę, czyje duchy pojawiają się na Rzgowskiej?
Jonasza, przez całe lato mogliście spotkać na Piotrkowskiej, gdzie hipnotyzował swoją muzyką przechodniów. Trzeba przyznać, że na prawdę brzmi nieziemsko. POSŁUCHAJCIE, jakie kosmiczne dźwięki wydobywają się ze spacedrum'a: