Sprzedała auto 3 lata temu, karę musi zapłacić teraz
Kara po upływie 3 lat? Właścicielka forda probe też się zdziwiła, ale jak informuje auto-swiat.pl, za zbyt późne zgłoszenie do starostwa powiatowego sprzedaży samochodu musi teraz uiścić opłatę w wysokości 250 zł. Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 stycznia 2024, to najniższa kara za ww. zwłokę, choć zostaje ona nakładane nawet, gdy ktoś spóźni się o dzień. Do końca ub.r. kierowcy nie musieli się martwić, jeśli zdarzyło im się zapomnieć o tym wymogu.
Jak mówi nowe prawo, sprzedających i kupujących auta obowiązują następujące terminy na zgłoszenie transakcji:
- złożenie zawiadomienia o sprzedaży pojazdu – 30 dni;
- złożenie wniosku o rejestrację pojazdu nabytego na terytorium RP – 30 dni;
- złożenie wniosku o rejestrację pojazdu sprowadzonego z UE – 30 dni;
- złożenie wniosku o rejestrację pojazdu w przypadku przedsiębiorcy zajmującego się handlem pojazdami – 90 dni.
Od 1 stycznia 2024 nie trzeba już zgłaszać nabycia pojazdu, ale w to miejsce należy poinformować, składając wniosek, o jego rejestracji.
Nowe przepisy, nowy taryfikator kar
Zgodnie z powyższymi przepisami obowiązują też nowy taryfikator kar dla osób, które - tak jak właścicielka forda, o której pisze auto-swiat.pl - zapomną lub spóźnią się ze zgłoszeniem. Od kilku miesięcy wyglądają one następująco:
- niezłożenie w ciągu 30 dni wniosku o rejestrację samochodu nabytego przez osobę fizyczną (także w drodze spadku) – 500 zł;
- za niezłożenie w terminie 90 dni wniosku o rejestrację pojazdu przez przedsiębiorcę handlującego samochodami – 1000 zł;
- niezłożenie w ciągu 180 dni wniosku o rejestrację pojazdu kupionego przez osobę fizyczną – 1000 zł;
- niezłożenie w ciągu 180 dni wniosku o rejestrację pojazdu odziedziczonego – 2000 zł;
- niezawiadomienie w terminie o zbyciu pojazdu – 250 zł.
Pozytyw wejścia w życie nowych przepisów jest taki, że formalności dotyczących zgłoszenia sprzedaży samochodu można dopełnić przez internet, za pośrednictwem strony gov.pl.