Katecheci przeciwko decyzjom ministerstwa ws. religii w szkołach! Mówią o dyskryminacji dzieci

i

Autor: AP Photo/Czarek Sokolowski, Shurtterstock Sprzeciw wobec działań Ministerstwa Edukacji Narodowej ws. lekcji religii w szkołach - to oficjalne stanowisko dyrektorów wydziałów katechetycznych diecezji katolickich

Ostre oświadczenie

"Stanowczy sprzeciw" wobec decyzji ministerstwa ws. religii w szkołach! Chodzi o dyskryminację dzieci

2024-05-24 18:26

Sprzeciw wobec działań Ministerstwa Edukacji Narodowej ws. lekcji religii w szkołach - to oficjalne stanowisko dyrektorów wydziałów katechetycznych diecezji katolickich. Obradowali oni w dniach 21-23 maja w Stegnie, a w piątek, 24 maja, wydali komunikat dotyczący zmian zapowiadanych przez MEN. Ich zdaniem prowadzą one do dyskryminacji dzieci i rodziców.

Sprzeciw wobec decyzji MEN ws. religii w szkołach

Dyrektorzy wydziałów katechetycznych diecezji katolickich wydali oświadczenie, w którym sprzeciwiają się zmianom dotyczącym religii w szkołach. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Edukacji Narodowej liczba lekcji ma być zmniejszona do jednej w tygodniu, ocena z przedmiotu nie będzie wliczana do średniej, a zajęcia mają być organizowane w grupie międzyoddziałowej (złożonej z uczniów z różnych oddziałów klasowych) lub międzyklasowej (z uczniami z różnych roczników). Zwłaszcza ostatnia propozycja została mocno skrytykowana.

- Ministerstwo planuje łączenie klas w grupy także bez uwzględniania wieku dzieci. Sytuacja, w której uczniowie z klas IV szkoły podstawowej znajdą się na jednej lekcji z uczniami klas VIII jest sprzeczna z wszelkimi zasadami psychologicznymi, pedagogicznymi i dydaktycznymi. Narusza to prawa ucznia, godność dziecka oraz krzywdzi je w procesie edukacji - czytamy w komunikacie, który cytuje PAP. Dalsza część tekstu poniżej.

Raport - Tomasz Terlikowski - Koniec wpływu KOŚCIOŁA na politykę?!

Zmiany MEN to forma dyskryminacji?

Dyrektorzy wydziałów katechetycznych nie mogą również zrozumieć przyczyn decyzji o niewliczaniu ocen z religii do średniej, zwłaszcza że została ona zapowiedziana bez konsultacji z Kościołem. To nie wszystko, bo ich zdaniem lekcje prowadzone przez katechetę lub księdza, które mają inaugurować lub kończyć zajęcia danego dnia to "forma dyskryminacji, segregacji i nietolerancji wobec osób wierzących". Autorzy komunikatu przypominają ponadto o szczególnej roli lekcji religii.

- Uczą miłości bliźniego, wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka, dialogu, tolerancji, szacunku, kształtują postawy społeczne. Kształtują postawy proekologiczne, społeczne, dotyczące zdrowia fizycznego i psychicznego. Troska nauczycieli religii o rozwój emocjonalny, społeczny i duchowy przekłada się na kondycję psychofizyczną uczniów - przytacza ich słowa PAP.