Staruszek skatowany na swojej posesji bez żadnego powodu! 35-latek nawet go nie znał. Makabra w Łęczycy

2025-11-04 10:32

35-latek pobił, zadając uderzenia pięścią i kopiąc po całym ciele, starszego mieszkańca Łęczycy - przekazała tamtejsza policja w poniedziałek, 3 listopada. Agresor wtargnął z nieznanych przyczyn na posesję poszkodowanego, którego zresztą nawet nie znał, i zniszczył ponadto jego samochód, po czym uciekł. Mundurowi z Łęczycy dzięki współpracy z innymi z komendami z Łódzkiego zatrzymali go w Łodzi.

Łęczyca. 72-latek dotkliwie pobity na swojej posesji. 35-latek z zarzutami

i

Autor: KPP w Łęczycy/ Materiały prasowe 35-latek pobił, zadając uderzenia pięścią i kopiąc po całym ciele, starszego mieszkańca Łęczycy - przekazała tamtejsza policja w poniedziałek, 3 listopada
  • 72-letni mieszkaniec Łęczycy został pobity i skopany na własnej posesji.
  • Sprawca, młody mężczyzna z powiatu piotrkowskiego, uszkodził również samochód seniora, a następnie uciekł.
  • Zatrzymany 35-latek usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany, a motywy jego działania pozostają nieznane.

Łęczyca. 72-latek pobity na swojej posesji. 35-latek nawet go nie znał

Zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu i uszkodzenia mienia usłyszał mężczyzna, który bez żadnego powodu pobił i skopał 72-letniego mieszkańca Łęczycy. Do zdarzenia doszło w piątek, 31 października, przed godz. 7. Jak wynika z ustaleń policji, młody mieszkaniec powiatu powiatu piotrkowskiego wtargnął na posesję seniora i go zaatakował. Po tym jak skończył bić go pięściami i kopać po całym ciele, wziął do ręki kawałek drewna i rzucił w auto 72-latka, powodując straty szacowane na kilka tysięcy złotych.

Napastnik uciekł z posesji przed przyjazdem policji, ale został zatrzymany tego samego dnia, choć już na terenie Łodzi. Tymczasem poszkodowany trafił pod opiekę służ medycznych, na szczęście nie odnosząc obrażeń zagrażających jego życiu.

- Z naszych ustaleń wynika, że obaj mężczyźni nie znali się wcześniej. Próbujemy też ustalić motyw działania sprawcy - przekazał w rozmowie z "Super Expressem" aspirant sztabowy Mariusz Kowalski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.

35-latek usłyszał dwa zarzuty - za każde z nich zgodnie z kodeksem karnym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Wobec zatrzymanego Sąd Rejonowy w Łęczycy zastosował 3 miesiące tymczasowego aresztu. Wszystkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśni postępowanie prowadzone przez łęczyckich policjantów pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łęczycy.

Bestialskie pobicie w Jaworniku Polskim 
Łódź SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki