Łódź. Są wyniki sekcji zwłok 28-latka. Zmarł w drodze do domu
Na polecenie prokuratury przeprowadzono sekcję zwłok 28-latka, którego ciało ujawniono na ul. Kilińskiego w Łodzi. Mimo że śledczy informowali wcześniej, że do jego zgonu mogło dojść wskutek urazu, jaki odniósł, upadając na chodnik, badanie nie ujawniło bezpośredniej przyczyny śmierci mężczyzny.
Do zdarzenia doszło w nocy z worku na środę, 17 kwietnia, gdy mieszkaniec Łodzi trafił najpierw na szpitalny oddział ratunkowy jednego z łódzkich szpitali z urazem głowy. Po opatrzeniu i diagnostyce został zwolniony do domu, do którego udał się na pieszo. Runął na ziemię w bliskiej odległości od miejsca zamieszkania, ale mimo pomocy świadków zmarł. Dalsza część tekstu poniżej.
Wstępne wyniki sekcji zwłok nie pozwoliły na określenie bezpośredniej przyczyny zgonu mężczyzny. Będziemy teraz czekać na pisemną opinię biegłego, która zostanie jednak sporządzona dopiero po wykonaniu badań histopatologicznych i toksykologicznych - poinformował w rozmowie z "Super Expressem" Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.