Dramat rozegrał się w sobotę, 16 grudnia około godziny 17.00. Policja otrzymała zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ulicy Lubeckiego w Łodzi doszło do ugodzenia nożem mężczyzny. Na miejscu okazało się, że odniesione obrażenia były na tyle poważne, że mimo przeprowadzonej reanimacji pokrzywdzony zmarł.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że pomiędzy kobietą a mężczyzną doszło do kłótni. Podczas wymiany zdań kobieta wykorzystując nóż kuchenny ugodziła partnera w okolice klatki piersiowej. W trakcie zdarzenia w mieszkaniu przebywała czwórka dzieci w wieku od 4 miesięcy do 13 lat. Okazało się, że podejrzewana w trakcie zdarzenia miała w organizmie 1,8 promila alkoholu. Kobieta została zatrzymana. Dwoje najmłodszych dzieci trafiło do domu małego dziecka, a pozostałe trafiły pod opiekę biologicznego ojca.
Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny, a także zabezpieczyli narzędzie, którym prawdopodobnie zadano cios. Kobieta po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut zabójstwa. Jest to przestępstwo zagrożone karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu podejrzana najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.