Jak poinformował mł. bryg. Jędrzej Pawlak z łódzkiej straży pożarnej, do wypadku doszło około godz. 12:00 na ulicy Sianokosy. Strażacy z rozbitego auta wydobyli osobę poszkodowaną bez funkcji życiowych. Mimo prowadzonej na miejscu reanimacji ok. 50-letnia kobieta zmarła.
Zobacz też: Uniejów: Pokusił się na jedzenie i alkohol. Wpadł na gorącym uczynku
Ofiarą wypadku była prawdopodobnie kierująca autem. Według wstępnych ustaleń z niewiadomych przyczyn prowadzony przez nią samochód z dużym impetem uderzył w drzewo.
Dokładne okoliczności i przyczyny wypadku ustalają policjanci. Na miejscu pracują też cztery zastępy straży pożarnej. Ulica Sianokosy jest zablokowana w obu kierunkach.
AKTUALIZACJA: Samochodem kierowała 65-letnia kobieta, która na prostym odcinku drogi zjechała na przeciwległy pas ruchu. Jej ford uderzył w drzewo po lewej stronie jezdni, odbił się od niego, wrócił na asfalt, po czym zatrzymał się po drugiej jego stronie. Siła była tak duża, że z samochodu wypadł silnik. Droga przez kilka godzin w tym miejscu będzie jeszcze zablokowana.