Szokujący wypadek karetki! Pojazd dachował, kilka osób rannych. Staranowała ją 35-latka z dzieckiem?

2025-06-12 11:51

Trzy osoby trafiły do szpitala po wypadku karetki pogotowia w Tuszynie na drodze krajowej nr 12. W środę, 11 czerwca, ok. godz. 15. Jej kierowca wjechał na skrzyżowanie przy włączonych sygnałach dźwiękowych i świetlnych, gdzie zderzył się z toyotą avensis, którą podróżowała 35-latka z 2-letnim dzieckiem. Karetka dachowała, a ranni zostali dwaj ratownicy medyczni i ich 74-letnia pacjentka.

Tuszyn. Wypadek karetki na DK 12

Dwie z trzech osób rannych w wypadku karetki pogotowia na drodze krajowej nr 12 w Tuszynie opuściły już szpitala - poinformowała "Super Express" młodsza aspirantka Aneta Kotynia, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji Łódź-Wschód. To ratownicy medyczni w wieku 37 i 32 lat. W środę, 11 czerwca, ok. godz. 15 karetka, którą przewozili 74-letnią pacjentkę, zderzyła się z toyotą avensis i dachowała. Do zdarzenia doszło, gdy jak wstępnie przekazała policja, pojazd wjechał na skrzyżowanie przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych.

Osobówką podróżowała 35-letnia kobieta i 2-letnie dziecko, ale nie odnieśli oni żadnych obrażeń. Jak informuje "Dziennik Łódzki", karetka wjechała na skrzyżowanie, mając zielone światło, ale tych informacji nie potwierdza na razie policja.

- Tuszyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia drogowego - dodaje Kotynia.

To niejedyny w tym tygodniu poważny wypadek z udziałem karetki pogotowia. We wtorek, 10 czerwca, pojazd, którym jechali ratownicy medyczni z Legnicy, zderzył się z osobowym volkswagenem. Karetka przewróciła się na jezdnię, a trzy osoby, w tym jej pacjentka, trafiły do szpitala. Podobnie jak w przypadku wypadku w Tuszynie obaj kierujący byli trzeźwi.

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia: ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar).

Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.

Myślał że się wyrobi? Karetka zmiotła go z drogi
Łódź SE Google News
Pokój Zbrodni
Paweł Tuchlin. Postrach kobiet w czasach PRL-u | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki