Policja otrzymała zgłoszenie od szefa piotrkowskiego sztabu WOŚP 15 stycznia. Wkrótce zatrzymano mężczyznę i kobietę, ale do teraz nie postawiono im żadnych zarzutów. Szef piotrkowskiego sztabu WOŚP poinformował, że zgłoszenie w sprawie nierozliczonej puszki dotyczy osoby, która nie była członkiem sztabu, choć na jego rzecz współpracowała. - Dzięki monitoringowi udało się namierzyć i tym samym potwierdzić moje przypuszczenia - powiedział szef sztabu. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Piotrkowie Trybunalskim zebrała ponad 310 tysięcy złotych, a pieniędzy wciąż przybywa.
Źródło: Dziennik Łódzki