Polecany artykuł:
W ubiegłym tygodniu miasto uchyliło rąbka tajemnicy i poznaliśmy artystów, którzy wystąpią na scenie podczas Urodzin Łodzi. Dziś (25 czerwca) ogłoszona została gwiazda specjalna. Do Łodzi zawita współzałożycielka zespołu Moloko - Róisín Murphy. Irlandzka artystka pojawi się na scenie 29 lipca.
ZOBACZ: Quebonafide, The Dumplings, Ania Dąbrowska i inni. Wiemy, kto wystąpi na Urodzinach Łodzi!
Jako połowa duetu Moloko, Róisín zdobyła ogromną popularność. Zespół powstał w 1994 roku w Sheffield w Wielkiej Brytanii, a największą popularność zyskał dzięki hitom takim jak „Sing It Back” i „The Time Is Now”. Po sukcesie albumu „Things To Make And Do” Moloko koncertowali na całym świecie, związek Murphy i współtworzącego duet Marka Brydona nie przetrwał jednak próby czasu. Po ich rozstaniu powstała jeszcze jedna płyta – „Statues” z 2003 roku – która zamyka dyskografię Moloko.
Czytaj też: Wybierz najlepsze lody w Łodzi z ESKA INFO! [GŁOSOWANIE]
„Nie byłam pewna czy jestem w stanie kontynuować karierę bez Marka. Moloko było wszystkim co znałam i bałam się co będzie dalej”. Na szczęście, pomimo wstępnych obaw, artystka zdecydowała się działać dalej solo. Na półki sklepowe trafiły więc albumy „Ruby Blue”(w 2005 roku) i „Overpowered” (w 2007), a Murphy sporo czasu i uwagi poświęciła następującym po nich trasach koncertowych. „Wynieśliśmy występy na żywo na kompletnie nowy poziom - trasa, która nastąpiła po wydaniu „Overpowered” to jedno z najbardziej kreatywnych i satysfakcjonujących przedsięwzięć w jakie kiedykolwiek byłam zaangażowana!”.
ZOBACZ: W Łodzi ma powstać skwer... Wiedźmina! [WIDEO] Gdzie się będzie mieścić?
Po trasie koncertowej Róisín skupiła się na życiu prywatnym. Pojawiła się gościnnie w kilku utworach – m.in. na płycie Davida Byrne’a i Fatboy Slim – i nagrała po włosku EPkę „Mi Senti”. To była jednak dopiero nieśmiała zapowiedź jej wielkiego powrotu.
Róisín zamknęła się w studio na pięć tygodni razem z Eddiem Stevensem, który odpowiada za jej brzmienie od 1997 roku. Nagrali wspólnie około trzydziestu piosenek, z których osiem trafiło na płytę Murphy – „Hairless Toys”. Album zebrał bardzo dobre recenzje, „The Guardian” podkreślał, że jest to płyta celebrująca kulturę klubową, ale jednocześnie dojrzała i elegancka. Jak napisał w swojej recenzji portal Onet Muzyka: „"Hairless Toys" zamiast futurystycznego blasku "Overpowered" zaskakuje brzmieniami w stylu retro i nostalgicznym nastrojem”.
W 2016 Róisín kontynuowała swój udany powrót wydając ciąg dalszy albumu "Hairless Toys" czyli płytę "Take Her Up To Monto", która spotkała się z doskonałym przyjęciem fanów i krytyków.