Mimo ostrzeżeń o szkodliwości dopalaczy i ich śmiertelnych skutkach wciąż rośnie liczba zgonów po ich zażyciu. W ciągu ostatniego tygodnia na terenie województwa łódzkiego najprawdopodobniej w wyniku zatrucia dopalaczami zginęło 8 osób. Najmłodsza ofiara zabójczych substancji miała 19 lat, najstarsza 40. Jak informuje policja sytuacje te w czterech przypadkach dotyczą Łodzi, a w 4 pozostałych Bełchatowa.
ZOBACZ: Tragedia na Piotrkowskiej 17 w Łodzi. W bramie znaleziono zwłoki mężczyzny. Prawdopodobnie zmarł po zażyciu dopalaczy
Policjanci w Łodzi już zatrzymali dwóch dilerów w wieku 29 i 34 lat, który usłyszeli zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób przez wyrabianie lub wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji. 29-latek został tymczasowo aresztowany. Decyzje co do 34 lat sąd podejmie dzisiaj. - O ile posiadanie dopalaczy nie jest jeszcze karalne, a produkcja i wprowadzanie do obrotu wiąże się z postępowaniem prowadzonym przez Inspekcję Sanitarną, o tyle w przypadku ostatnich zdarzeń podejrzanym grożą już zarzuty karne zagrożone karą do 12 lat więzienia - informuje policja.
CZYTAJ TEŻ: Łódź: młoda kobieta zmarła w szpitalu po zażyciu dopalaczy! Policja zatrzymała handlarza, który sprzedał jej środek
Podczas przeszukań u obu podejrzanych funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 450 gramów różnych substancji, a kryminalni dalej pracują nad tymi sprawami. Od wczoraj (31 lipca) na terenie powiatu bełchatowskiego, policjanci zatrzymali 6 osób mogących mieć związek z dystrybucją tych szkodliwych substancji.
Trwają przeszukania. Funkcjonariusze zabezpieczają kolejne niebezpieczne środki. Wszystkie zostaną poddane szczegółowym badaniom.
Z uwagi na etap prowadzonych działań policja nie może jeszcze informować o szczegółach.
ZOBACZ: Narkotyk zombie dotarł do Polski? Jest wyjątkowo niebezpieczny! [WIDEO]
O sytuacji z dopalaczami, z policją i magistratem, rozmawiała reporterka Eski Ela Piotrowska. POSŁUCHAJCIE: