Wielka Wola. Nie żyje ks. prałat Adam Myszkowski. Został brutalnie pobity przez... KOŚCIELNEGO

Nie żyje ks. prałat Adam Myszkowski z Wielkiej Woli pod Paradyżem. 2 marca br. został on brutalnie pobity przez 47-letniego napastnika, który po zatrzymaniu przyznał się do winy. Ks. prałat Adam Myszkowski trafił po zdarzeniu w ciężkim stanie na oddział intensywnej opieki medycznej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi, gdzie był operowany. Duchowny nie odzyskał już przytomności, a dziś nad ranem zmarł. Poinformowała o tym Diecezja Radomska.

NOWE FAKTY: Pobity ksiądz z Wielkiej Woli ZMARŁ. Możliwa zmiana zarzutów dla podejrzanego 47-latka<<

Wielka Wola. Nie żyje ks. prałat Adam Myszkowski. Został brutalnie pobity. Diecezja Radomska w żałobie

Nie żyje ks. prałat Adam Myszkowski z Wielkiej Woli pod Paradyżem, który 2 marca br. został brutalnie pobity. Duchowny trafił po zdarzeniu na oddział intensywnej opieki medycznej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi, gdzie był operowany, ale już nie odzyskał przytomności. Jak informuje Diecezja Radomska, ks. prałat Adam Myszkowski zmarł dziś nad ranem. Był proboszczem parafii w Wielkiej Woli pod Paradyżem i dziekanem dekanatu żarnowskiego.

Czytaj też: Łódź. Kontroler biletów brutalnie pobity! Zrobili to ojciec z synem, bo drugi nie miał biletu...

- Ks. prałat Adam Myszkowski urodził się 18 grudnia 1952 roku w Radoszycach. Pochodzi z parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Radoszycach. Wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu w 1971 roku. W czasie formacji seminaryjnej odbył dwa lata obowiązkowej służby wojskowej w kompanii kleryckiej w Szczecinie-Podjuchach. Święcenia kapłańskie otrzymał 3 czerwca 1978 roku z rąk Sł. Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego.

Jako wikariusz był duszpasterzem w Brzeźnicy (1978-1980), Jastrzębiu koło Wierzbicy (1980-1988) i w parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starachowicach (1988-1992). W 1992 roku został proboszczem parafii w Wielkiej Woli – Paradyżu, zastępując ks. prałata Izydora Papiera, i kustoszem Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego oraz Krwi Zbawiciela. Od roku 2000 był dziekanem dekanatu żarnowskiego. W grudniu 2002 r. został kanonikiem honorowym Kapituły Świętego Bartłomieja w Opocznie, a w 2008 r. otrzymał godność kapelana honorowego Jego Świątobliwości (tytuł prałata) - pisze na swojej stronie internetowej Diecezja Radomska.

Parafianie z Paradyża są w szoku. Jest on tym większy, że odpowiedzialnym za śmierć ich proboszcza jest... kościelny, Marcin M. Mężczyzna początkowo usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa księdza. - Prokuratura Rejonowa w Opocznie prowadzi śledztwo przeciwko Marcinowi M. podejrzanemu o usiłowanie dokonania zabójstwa proboszcza Parafii Pod Wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Paradyżu, do którego doszło w dniu 2 marca 2021 roku na terenie wspomnianej wyżej parafii – mówiła "Super Expressowi" zaraz po zdarzeniu Magdalena Czołnowska – Musiał, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. - Jak ustalono 69-letni proboszcz odniósł poważne obrażenia głowy w wyniku zadanych mu ciosów i w stanie ciężkim trafił do szpitalu. Na podstawie przeprowadzonych czynności procesowych ustalono, że sprawcą jest 47-letni mieszkaniec Paradyża Marcin M., któremu Prokurator przedstawił zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania obrażeń skutkujących ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Podejrzany złożył wstępne wyjaśnienia, podając okoliczności, które będą weryfikowane w toku dalszych czynności śledztwa. W dniu 5 marca 2021 roku Sąd Rejonowy w Opocznie uwzględniając wniosek Prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mając na względzie dobro postępowania przygotowawczego, nie można udzielić bardziej szczegółowych informacji.

Czytaj też: Rokiciny-Kolonia. Wybuch gazu i pożar domu! Strażacy znaleźli poparzoną kobietę

Po śmierci proboszcza z pewnością te zarzuty zostaną zmienione na zabójstwo lub pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Za oba te przestępstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Skradziono TIR-a z ładunkiem 

Brutalny atak w Bydgoszczy. Ofiara trafiła na stół operacyjny. Policja zatrzymała jednego ze sprawców