Do zdarzenia doszło około godziny 17:35. Czynności na miejscu wykonywali policjanci pod nadzorem prokuratora. - Jak ustalili, 45-letni mężczyzna, stojąc na chodniku przed swoją posesją, nagle stracił równowagę, zatoczył się i wpadł wprost pod nadjeżdżającą lawetę - opisuje policja.
W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. 54-letni kierujący lawetą był trzeźwy.