Zabili przechodnia w trakcie wyścigów. Pójdą za kratki na 8 lat? [NOWE FAKTY]

2020-05-08 15:30

Ich głupota doprowadziła do śmierci 28-letniego obywatela Ukrainy, który pracował w jednej z hal przy Alei Ofiar Terroryzmu 11 Września w Łodzi. Kiedy w środę wieczorem wyszedł z pracy i chciał przejść na drugą stronę jezdni został potrącony przez dwa samochody, których kierowcy w tym miejscu urządzili sobie wyścigi. Dziś, 8 maja, obaj usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Grozi im do 8 lat więzienia.

Do tragedii doszło 6 maja około godziny 22.40. - Jak wynika z dokonanych ustaleń, wracający z pracy 28 – latek przechodził przejściem dla pieszych z prawej na lewą stronę – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Gdy wszedł na pasy, jadący prawą stroną jezdni kierowca BMW zdołał się zatrzymać. Następnie, kiedy pokrzywdzony kontynuował przechodzenie przez jezdnię został uderzony lusterkiem przez poruszający się z dużą prędkością lewym pasem samochód Opel Astra, w wyniku czego przewrócił się. Tuż za Oplem, równie szybko jechało kolejne BMW, które wjeżdżając potrąciło 28 – latka.

Choć mężczyźnie szybko została udzielona pierwsza pomoc, zmarł na miejscu wypadku.
- Ze wstępnych relacji świadków wynika, że odnosili oni wrażenie, iż do potrącenia przechodzącego przejściem doszło w czasie gdy kierowcy samochodów ścigali się – dodaje prokurator Kopania. - 26 – latek kierujący Oplem i 39 – letni kierowca BMW zostali zatrzymani. Byli oni trzeźwi - pobrano próbki krwi które poddane zostaną badaniom pod kątem spożycia innych środków odurzających.
Dziś obu kierowcom prokuratura przedstawiła zarzuty spowodowania wypadku drogowego w wyniku, którego śmierć poniósł pieszy. Niewykluczone, że śledczy wystąpią do sądu o zastosowanie wobec nic tymczasowego aresztowania.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj