Zablokował ruch kolejowy na kilka godzin. Dantejskie sceny na dworcu w Łodzi

i

Autor: Shutterstock

Niesłychane zdarzenie

Zablokował ruch kolejowy na kilka godzin. Dantejskie sceny na dworcu w Łodzi. Służby były bezradne

2023-07-04 14:06

Nieznany mężczyzna wszedł na słup trakcyjny dworca Łódź Kaliska i spędził tam kolejne kilka godzin. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 lipca, po południu. Osobnik po wejściu na konstrukcję znajdującą się nad torowiskiem nie miał zamiaru zejść, choć nic nie wskazywało, by chciał sobie zrobić krzywdę. Pojawiły się ogromne opóźnienia w ruchu pociągów.

Mężczyzna wszedł na słup trakcyjny. Ruch kolejowy na dworcu Łódź Kaliska zablokowany

Kilka godzin trwały utrudnienia w kursowaniu pociągów, po tym jak nieznany mężczyzna wszedł na szczyt słupa trakcyjnego dworca Łódź Kaliska i nie chciał zejść. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie w tej sprawie w poniedziałek, 3 lipca, o godz. 14.48, i wysłała na dworzec trzy zastępy. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenie, a pod słupem, na który wspiął się mężczyzna, rozstawili skokochron. W związku z zachowaniem mężczyzny interweniowała również policja, która prowadziła, a raczej próbowała prowadzić z nim negocjacje - jak informuje dzienniklodzki.pl, mężczyzna miał w ogóle nie odpowiadać na pytania i nie rozmawiać z mundurowymi. Jednocześnie nie sprawiał natomiast wrażenia, jakby chciał wyrządzić sobie jakąkolwiek krzywdę. Trudno w to uwierzyć, ale taka patowa sytuacja trwała przez kolejnych blisko 5 godzin, gdy mężczyzna jak gdyby nigdy nic sam zszedł ze słupa (po pojawieniu się podnośnika straży), po czym został przewieziony do szpitala. - Nasze działania zakończyliśmy o godz. 19.38 - informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. W czasie trwania całej akcji wszystkie pociągi wyjeżdżały z dworca Łódź Kaliska z bardzo dużymi opóźnieniami.