Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego doszło do śmierci ofiary

i

Autor: Policja Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego doszło do śmierci ofiary

Zabójstwo na Pryncypalnej w Łodzi: Pobił kolegę na śmierć, bo stwierdził, że "brak mu higieny"

2016-12-21 12:05

Podczas libacji alkoholowej w jednym z mieszkań przy ul. Pryncypalnej w Łodzi, 39-latek pobił na śmierć kolegę. Jego agresję wzbudził "brak higieny" u mężczyzny. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 19 grudnia. Jedną z mieszkanek ulicy Pryncypalnej odwiedziło trzech znajomych. Podczas wspólnego picia alkoholu, pomiędzy gośćmi doszło do sprzeczki. 39-latek zarzucił starszemu koledze brak higieny. Wraz z ilością spożywanego alkoholu awanturnik stawał się coraz bardziej agresywny. W pewnym momencie zaczął bić i kopać 45-latka. Atakowany mężczyzna usiłował jeszcze ukryć się przed napastnikiem w kuchni, ten jednak nie przestawał go okładać. Mężczyzna w końcu upadł bez sił. Gdy współbiesiadnicy zorientowali się, że ich kompan nie daje oznak życia, postanowili wezwać policję.

39-latek nie chciał przyznać się do winy

Chcąc uniknąć odpowiedzialności, sprawca namówił swoich znajomych, by zeznali, że ich zmarły kolega był już pobity, gdy przyszedł do domu kobiety. Ponadto, by ukryć ślady napastnik zdjął swoje zakrwawione buty i założył inne. Cała trójka została zatrzymana. Prawda wkrótce wyszła na jaw.

Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego doszło do śmierci ofiary. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.