Do zdarzenia doszło 26 marca 2021 r. Policji udało się określić wstępnie przebieg wydarzeń. Wynika z nich, że tego dnia wieczorem kobieta samotnie przebywająca w swoim domu, otworzyła drzwi, za którymi stało dwóch mężczyzn w kominiarkach. - Napastnicy siłą wtargnęli do środka, grożąc jej bronią i zastraszając ją. Z mieszkania ukradli pieniądze i biżuterię o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi. Zduńskowolscy mundurowi na podstawie zebranych informacji i dowodów, bardzo szybko wpadli na trop sprawców. Ustalili również, że dwóm zamaskowanym mężczyznom, w napadzie pomagał jeszcze trzeci. Już po godzinie został on zatrzymany. Był to 30-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli.
Mundurowi ustalili miejsca pobytu dwóch pozostałych sprawców rozboju, którzy następnego dnia wpadli w ich ręce. To również są mieszkańcy Zduńskiej Woli w wieku 32 i 36 lat, którzy już wcześniej wielokrotnie byli notowani przez policję. Zatrzymany został również ich kompan, 54-letni zduńskowolanin, który przebywał z nimi w pojeździe, przy którym policjanci ujawnili środki odurzające. Zduńskowolscy policjanci, podczas dynamicznie rozwijającej się sytuacji, otrzymali wsparcie od Funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz kontrterrorystów.
CZYTAJ TEŻ: AKCJA CBŚP w łódzkim klubie nocnym. Wynajmowali pokoje, w pakiecie oferując SEKS [ZDJĘCIA]
Przy sprawcach rozboju znaleziono większość pieniędzy pochodzących z rozboju. Trzej zatrzymani usłyszeli już zarzut rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, za co grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności, natomiast 54-letni zduńskowolanin usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co może spędzić za kratami nawet do 3 lat. Ponadto, jeden ze sprawców, 36-latek usłyszał dodatkowo zarzut kradzieży oraz kradzieży rozbójniczej, której dopuścił się na terenie jednej z drogerii w Zduńskiej Woli. Wszyscy trzej sprawcy najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie, natomiast wobec 54-latka, który posiadał środki odurzające, prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru.