Zduńska Wola. Śmiertelne pobicie po "Gali Sportów Walki"
Kara maksymalna dożywotniego pozbawienia wolności grozi mężczyźnie podejrzanemu o śmiertelne pobicie, do którego doszło po Invictus Gali MMA w Zduńskiej Woli. Jak informuje prokuratura, ofiarą zdarzenia jest 34-letni Bartłomiej, który po zakończeniu imprezy stał na dworze w grupie osób. W tym czasie miał go uderzyć 32-letni Przemysław P., wskutek czego mieszkaniec Sieradza przewrócił się na asfalt i stracił przytomność. Poszkodowany został zabrany do szpitala, gdzie wkrótce później zmarł - wszystko działo się w godzinach porannych w niedzielę, 2 lutego.
- Został ustalony sprawca w oparciu o zeznania świadków oraz zapisy monitoringu. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli zatrzymali 32-letniego Przemysława P. Prokurator przesłuchał podejrzanego i ogłosił zarzut popełnienia przestępstwa spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 34-letniego Bartłomieja, którego następstwem była śmierć pokrzywdzonego - poinformowała Jolanta Szkilnik, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
Podejrzany o śmiertelne pobicie złożył wyjaśnienia, podając swoją wersję wydarzeń. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
