- Wstępne ustalenia posekcyjne, czyli obraz stwierdzonych obrażeń, potwierdzają stosowanie przemocy – mówi Krzysztof Kopania (53 l.), rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Dla ustalenia przyczyny śmierci konieczne jest jednak przeprowadzenia badań dodatkowych, w tym histopatologicznych. Dopiero po ich uzyskaniu i opracowaniu końcowej opinii możliwe będzie wyciąganie wniosków co tego, czy pomiędzy urazem, a śmiercią zachodzi związek przyczynowy. Wówczas też podjęte zostaną decyzje co do ostatecznego kształtu zarzutów.
Przypomnijmy, że kobieta została skatowana we własnym domu w Dąbrówce Wielkiej koło Zgierza w piątek wieczorem. Pogotowie o nieprzytomnej właścicielce posesji zawiadomił jej syn, który utrzymywał, że znalazł matkę w takim stanie leżącą na łóżku. Po przewiezieniu w stanie krytycznym do szpitala okazało się, że Barbara Kaczmarek ma rozległe obrażenia głowy i poważny uraz mózgu. Policjanci zatrzymali Krzysztofa K., a w niedzielę mężczyzna w zgierskiej prokuraturze usłyszał zarzuty spowodowania u matki ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Syn pani wójt do winy się nie przyznał. - Złożył obszerne wyjaśnienia, ale ich treści nie ujawniamy – mówi Krzysztof Kopania (53 l.), rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Pani wójt zmarła w poniedziałek wieczorem.
Zgierz: sekcja zwłok zmarłej pani wójt. Znamy wyniki
2020-02-26
13:17
Dziś rano (26.02) odbyła się sekcja zwłok Barbary Kaczmarek (58 l.), wójt gminy Zgierz, która zmarła w szpitalu po tym, jak została skatowana we własnym domu. Wstępnie zarzut pobicia usłyszał jej syn Krzysztof K. (34 l.), niewykluczonego jednak, że ostatecznie będzie odpowiadał za spowodowanie śmierci matki. Na to jednak trzeba będzie poczekać.