Tajemnicza śmierć

17-latka i jej siostra zmarły w odstępie kilkunastu godzin. Ważna decyzja ws. Leny. Co z 31-letnią Sonią?

2023-07-16 4:50

Prokuratura w Łodzi próbuje wyjaśnić, co doprowadziło do śmierci 17-letniej Leny i 31-letniej Sonii, rodzonych sióstr. Obie zmarły w odstępie zaledwie kilkunastu godzin, ale sekcja zwłok nie ujawniła przyczyn zgonu. Zarzuty dotyczące udzielenia 17-latce środków odurzających i rozpijania jej usłyszała matka sióstr, ale to jeszcze nie kończy całej sprawy.

Siostry z Łodzi zmarły w odstępie kilkunastu godzin. Lena targnęła się na życie?

W tym roku miną 3 lata, odkąd zostało wszczęte śledztwo ws. śmierci dwóch rodzonych sióstr z Łodzi: 17-letniej Leny i 31-letniej Sonii. 7 października 2020 r. służby ratownicze otrzymały najpierw informację o złym stanie zdrowia nastolatki, która zaczęła gwałtownie wymiotować. Dziewczynę zabrała karetka pogotowia, ale w drodze do szpitala 17-latka zmarła. Trudno w to uwierzyć, ale ledwie 12 godzin później pomoc wezwano z kolei do 31-latki. Kobieta była osobą niepełnosprawną i została znaleziona w łóżku - po dotarciu na miejsce służb już nie oddychała. W czasie sekcji zwłok na ciałach mieszkanek kamienicy przy ul. Kilińskiego nie stwierdzono obrażeń, a badanie nie wykazało, by przyjmowały np. jakieś środki psychotropowe. Lena jadła przed zdarzeniem potrawę wegetariańską z boczniakami, ale analiza próbek jedzenia i wymiocin również nie dała odpowiedzi na pytanie, co ją zabiło.

- To postępowanie jest bardzo trudne. Mamy już wyniki badań toksykologicznych, ale na obecnym etapie nie możemy ich ujawniać. Do przeprowadzenia jest jeszcze wiele czynności - mówił w grudniu ub.r. Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Matka sióstr z zarzutami. Będzie profil psychologiczny 17-latki

Od tego czasu nie udało się jeszcze wyjaśnić przyczyn zgonu sióstr, ale prokuratura w Łodzi postawiła za to zarzuty ich matce. Zdaniem śledczych 54-latka miała udzielać młodszej córce, i to wielokrotnie, środków odurzających, a do tego miała "rozpijać" Lenę. Została objęta dozorem policyjnym i otrzymała zakaz opuszczenia kraju, a do tego nie może się kontaktować z innymi osobami objętymi śledztwem. Tymczasem prokuratura podejrzewa teraz, że 17-latka mogła się targnąć na swoje życie.

- Zleciliśmy przygotowanie profilu psychologicznego poszkodowanej, m.in. z uwagi na to, że mogła podjąć próbę samobójczą. Na dalszym etapie postępowania planujemy wykonanie kolejnych czynności, w tym przesłuchanie świadków - informuje Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

O sprawie napisał wcześniej dzienniklodzki.pl.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  •     Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:  116 111
  •     Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  •     Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  •     Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  •     Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  •     pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.

3-latek zmarł w żłobku. Prokuratura wyjaśnia co się stało
Sonda
Jak oceniacie działanie wymiaru sprawiedliwości?
Listen on Spreaker.