Znamy wyniki najnowszej edycji badania, dotyczącego największych obaw i lęków Polaków. Autorzy badania przygotowali listę 37 możliwych lęków i obaw, a respondenci mieli wskazać wszystko, czego się obawiają, że mogłoby wystąpić w najbliższym czasie. Z raportu „Bieżące lęki i obawy Polaków”, przygotowanego przez UCE Research i platformę ePsycholodzy.pl, wynika, że obecnie Polacy najbardziej obawiają się choroby najbliższych – lęk ten zadeklarowało 43,3 proc. badanych.
– Fakt, że niemal połowa respondentów wskazuje tę odpowiedź, podkreśla, jak istotne jest zdrowie bliskich w życiu Polaków - komentuje psycholog Michał Murgrabia, jeden ze współautorów badania z platformy ePsycholodzy.pl.
Na drugim miejscu w zestawieniu znalazły się anomalie pogodowe, w tym upały, gradobicia, obfite deszcze i powodzie. Lęk ten wskazało 41,7 proc. osób. 40,4 proc. Polaków obawia się choroby i utraty własnego zdrowia, a 37,3 proc. odczuwa strach przed inflacją i stratą wartości pieniądza – 37,3%.
- Inflacja wpływa na codzienne życie, powodując wzrost cen towarów i usług, co może prowadzić do obniżenia standardu życia i zwiększenia niepewności finansowej, ale też pośrednio przyczyniać się do pogorszenia zdrowia psychicznego i wpływać jako składowa na rozwój chorób takich, jak np. depresja. Obawy te są zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że stabilność finansowa jest kluczowa dla poczucia bezpieczeństwa i dobrobytu – mówi Michał Murgrabia.
W ostatnim czasie znacząco wzrosła wśród Polaków obawa przed wojną i napływem imigrantów. Lęk przed wojną i konfliktem zbrojnym na terenie Polski odczuwa obecnie 35,8 proc. osób, choć jeszcze pół roku temu sygnalizowało go jedynie 19,9 proc. respondentów.
- Widać, że strach przed wojną na własnym terytorium rośnie. W wielu przypadkach rodzi to strategie przetrwania – od gromadzenia zapasów i robienia kursów strzelania po budowę schronów – mówi Michał Pajdak, drugi ze współautorów badania z platformy ePsycholodzy.pl.
Z kolei ilość osób odczuwających lęk przed napływem imigrantów w ciągu ostatniego półrocza wzrosła z 25,3 proc. do 33,6 proc.
- Temat napływu imigrantów elektryzuje część Polaków i wykazuje wyjątkową dynamikę. Rok temu obawiało się tego zjawiska 17 proc. ankietowanych, pół roku temu – ponad 25proc., obecnie jest już blisko 34 proc. - zauważa Michał Pajdak.
Najmniej Polacy obawiają się natomiast rozpadu wspólnoty kościelnej (3 proc.), wahania cen walut (3,2 proc.) oraz rozpadu własnego związku lub rozwodu (3,8 proc.).
Czego obawiają się Polacy:
- choroba najbliższych – 43,3%
- anomalie pogodowe (upały, gradobicia, obfite deszcze i powodzie) – 41,7%
- choroba i utrata własnego zdrowia – 40,4%
- inflacja i strata wartości pieniądza – 37,3%
- wojna i konflikt zbrojny na terenie Polski – 35,8%
- napływ imigrantów – 33,6%
- śmierć najbliższych – 29,9%
- wzrost kosztów energii elektrycznej i ogrzewania – 29,2%
- podwyżką cen żywności i innych towarów dostępnych w sklepach – 28,6%
- obniżenie jakości życia – 25%
- (...)
- wypadek komunikacyjny – 7,1%
- wahania cen nieruchomości – 4,1%
- rozpad własnego związku lub rozwód – 3,8%
- wahania cen walut – 3,2%
- rozpad wspólnoty kościelnej – 3%