Pani Ewa z Białej Rawskiej (woj. łódzkie) ma 100 tysięcy złotych długów i nie ma za co żyć. Kilka lat temu, kiedy w drodze było pierwsze dziecko, postanowili z mężem zamienić mieszkanie na większe. Mieszkali wówczas w zaledwie 13-metrowym lokalu bez łazienki. Na ten cel wzięła pierwszy kredyt. Poważne problemy finansowe zaczęły się, gdy mąż trafił do więzienia. Najpierw zabrakło pieniędzy na spłatę kredytów, następnie na czynsz, a później na życie. 37-latka uwikłała się w kolejne kredyty w bankach i parabankach. Dług rósł, ale prawdziwa tragedia dopiero miała się wydarzyć.
CZYTAJ TEŻ: Ma żonę, dziecko i mnóstwo obaw. Łódzka aktywistka opowiada o macierzyństwie osoby transpłciowej
Pani Ewa postanowiła wyjechać na zarobek do Niemiec, ale w tamtejszych zakładach mięsnych przepracowała zaledwie 3 tygodnie. "Dramat, który ją tam spotkał, zmienił jej życie" - czytamy w zapowiedzi czwartego odcinka programu "Wolni od długów". Krótko po tej tragedii wydarzyła się kolejna. Mąż pani Ewy odebrał sobie życie. Kobieta wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Bez wsparcia bliskich, za to z gigantycznym długiem 100 tysięcy złotych, czuje się osamotniona i pogubiona.
Na pomoc ruszył Piotr Ikonowicz wraz z ekspertami z programu Polsatu „Wolni od długów”. Więcej o sprawie będziecie mogli dowiedzieć się już w najbliższy czwartek, 17 czerwca 2021 r. Emisja programu "Wolni od długów" o godz. 20:00 w Polsacie.