Wypadek autobusu szkolnego pod Łęczycą. Dzieci musiały wyskoczyć przez okno
Dzieci podróżujące autobusem szkolnym musiały wyskoczyć przez okno, gdy doszło do wypadku pod Łęczycą. Wszystko działo się na prostym odcinku drogi w poniedziałek, 9 stycznia, przed godz. 8, w miejscowości Drzykozy. Według wstępnych informacji policji pojazd zjechał na pobocze, które okazało się na tyle grząskie, że autobus wiozący dzieci do szkoły zsunął się z jezdni do rowu, lądując na boku. Poszkodowani wybili szybę i razem z opiekunem i 61-letni kierowcą wyskoczyli przez okno, ewakuując się ze środka jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych. Przebadany alkomatem prowadzący autobus mężczyzna był trzeźwy. W działaniach brało też udział 5 zastępów straży pożarnej, w tym jednostek z Łęczycy, i pogotowie ratunkowe.
- W wyniku wypadku obrażenia ciała, ale niezagrażające życiu, odniosło czworo dzieci, które trafiły do szpitala - mówi aspirant sztabowy Mariusz Kowalski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.
Mundurowi wyjaśniają nadal szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku autobusu.