AKTUALIZACJA 23.07.2020 r. Jesteśmy na pogrzebie 16-letniej Karoliny z Dzierzgowa. TUTAJ możecie śledzić naszą relację [ZDJĘCIA]
W rodzinnej miejscowości nastolatki od kilku dni nie mówi się o niczym innym. Wszyscy przeżywają tę niewyobrażalną tragedię. Mieszkańcom trudno zrozumieć, jak do niej doszło. Zadają sobie pytanie, dlaczego w sobotnie popołudnie Eryk S. przyszedł do swojej byłej dziewczyny uzbrojony w ogromny kuchenny nóż i na podwórku pod jej domem zadał nim ponad 20 ciosów. Czy tylko dlatego, że nie mógł pogodzić się z rozstaniem?
Wiadomo, że mężczyzna od pewnego czasu nękał swoją byłą sympatię, groził jej, a tydzień przed zbrodnią podrzucił w jej domu siekierę i list z pogróżkami. Niestety Karolina nie chciała, by jej rodzice zawiadomili o tych faktach policję.
- W opisanej sprawie nie było wcześniej prowadzone postępowanie przygotowawcze, do 18 lipca 2020 roku, czyli dnia zabójstwa 16-latki do Komendy Powiatowej w Łowiczu nie wpłynęło zawiadomienie dotyczące gróźb wobec ofiary, jak i nie zgłaszano w tym miejscu interwencji związanych z zatrzymanym mężczyzną, podejrzanym o popełnienie zabójstwa - mówi se.pl Urszula Szymczak z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.
Jutro odbędzie się pogrzeb Karoliny. Brat zamordowanej Patryk, na swoim profilu w portalu społecznościowym apeluje, by wzięło w nim jak najwięcej osób. Nabożeństwo żałobne rozpocznie się w samo południe w kościele w pobliskim Bełchowie.
Tymczasem zabójca dziewczyny, Eryk S., po tym, jak sąd podjął w poniedziałek decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu, przebywa już w Zakładzie Karnym przy ulicy Kraszewskiego w Łodzi. Został umieszczony na oddziale szpitalnym, gdzie będzie poddawany obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Po jej zakończeniu biegli zdecydują, czy w chwili popełnienia zbrodni był poczytalny.
Za zabójstwo grozi mu dożywocie
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]