Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę (13 marca) w miejscowości Julianów w powiecie rawskim. Dwaj mężczyźni wybrali się na przejażdżkę motocyklową drogą serwisową wzdłuż drogi ekspresowej S-8. Mężczyźni jechali w tym samym kierunku. W pewnej chwili 22-latek jadący yamahą postanowił zawrócić. Niestety, jadący za nim 28-latek kierujący suzuki nie zdążył wyhamować i uderzył w tylne koło yamahy. "W wyniku zderzenia obie maszyny przewróciły się, a 28-latek koziołkował na odległość około 200 metrów. Z uwagi na obrażenia ciała kierujący suzuki został przewieziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - poinformowała mł. asp. Agata Krawczyk.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tajemnicza śmierć pod Łowiczem. 33-latek nie zginął w wypadku, więc strzelił sobie w głowę?
Obaj kierujący byli trzeźwi i posiadali uprawnienia do kierowania motocyklami.