Jest akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M.! Kierowca BMW nie przyznaje się do winy. To powiedział śledczym

2025-07-15 10:06

Prokuratura w Katowicach skierowała do sądu, ale w Piotrkowie Trybunalskim, akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. Komunikat w tej sprawie pojawił się we wtorek, 15 lipca. Kierujący BMW usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 w Sierosławiu we wrześniu 2023 r., do którego się nie przyznał. Jak przekazali śledczy, mężczyzna złożył tylko "ogólnikowe wyjaśnienia".

Spis treści

  1. Katowice. Jest akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M.
  2. Kulisy tragedii na A1 pod Piotrkowem Trybunalskim
  3. Sebastian M. zatrzymany w Dubaju
  4. Tak wyglądała ekstradycja Sebastiana M. do Polski. Policja ujawniła nagranie

Katowice. Jest akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. W czwartek, 10 lipca, złożył go w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim, przed którym odbędzie się proces, prokurator 1 Wydziału Śledczego. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginęły trzy osoby.

- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył ogólnikowe wyjaśnienia - przekazała Izabela Knapik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Kierowcy BMW grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Obecnie przebywa on w jednym z aresztów śledczych na terenie województwa śląskiego, gdzie oczekuje na rozpoczęcie procesu.

Biegły kontra Sebastian M. Jest nowy dowód ws. tragedii na A1! Prokuratura mówi o szczegółach

Kulisy tragedii na A1 pod Piotrkowem Trybunalskim

Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie wypadku w Sierosławiu pod Piotrkowem Trybunalskim na autostradzie A1, do którego doszło 16 września 2023 r. Zginęła w nim trzyosobowa rodzina z Myszkowa, która wracała do domu z wypadu nad morzem. Kierujący BMW zderzył się z kią ofiar, która uderzyła w barierki. Chwilę po tym w aucie ofiar tragedii wybuchł pożar, a one same nie mogły się wydostać z objętego płomieniami pojazdu - z relacji świadków wynika, że po zderzeniu z Sebastianem M. jeszcze żyły. Jak informowali wcześniej śledczy, kierujący BMW poruszał się ze znaczną prędkością, która mogła sięgać prawie lub ok. 300 km/h.

Sebastian M. był bohaterem mediów już w 2012 r.! Jego urządzenie miało być jedynym takim w Polsce

Sebastian M. zatrzymany w Dubaju

Po tym jak w sprawie wszczęto postępowanie, mężczyzna miał na początku status świadka, co umożliwiło mu wyjazd za granicę. 4 października 2023 r., już po usłyszeniu zarzutów i wydaniu za nim listu gończego, został zatrzymany w Dubaju, gdzie przebywał jeszcze do maja br., gdy zakończyła się procedura ekstradycji. W międzyczasie internet obiegły filmy z wypadku pokazujące zarówno moment zdarzenia, jak i płonącą kię, a opinia publiczna wydała już wyrok na mężczyznę, również z uwagi na fakt ukrywania się przez niego na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Spłonęli w aucie, bo staranował ich pirat z BMW
Łódź SE Google News

Tak wyglądała ekstradycja Sebastiana M. do Polski. Policja ujawniła nagranie

Polska na ucho
Polska za kółkiem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki