Jest decyzja ws. domniemanych zabójców z autostrady A2! Plecak zdradził Borisa N. i Artura D.

2025-09-04 12:26

Dwa najbliższe miesiące spędzą w areszcie dwaj obywatele Rosji, którzy zostali zatrzymani na autostradzie A2 pod Łowiczem pod koniec sierpnia. Boris N. i Artur D. są podejrzani o zabójstwo, do którego doszło niedawno na terenie Belgii, w związku z czym czeka ich ekstradycja. Mężczyźni zostali zatrzymani w czasie spektakularnej akcji policji, która musiała zamknąć część autostrady A2.

  • Dwóch Rosjan, Boris N. i Artur D., podejrzanych o zabójstwo w Belgii, uciekło do Polski i zostało zatrzymanych na autostradzie A2.
  • Zatrzymanie miało miejsce na węźle Skierniewice, po tym jak informacja o ich możliwej ucieczce trafiła do polskiej policji.
  • Kluczowym dowodem w sprawie okazał się plecak, który został zarejestrowany przez monitoring w Belgii u jednego ze sprawców.
  • Co ujawniło śledztwo w sprawie brutalnego pobicia, które doprowadziło do śmierci ofiary?

Domniemani zabójcy zatrzymani na A2. Obywatele Rosji aresztowani

Plecak znaleziony przy jednym z obywateli Rosji, którzy zostali zatrzymani na autostradzie A2, to jeden z kluczowych dowodów w sprawie dotyczącej zabójstwa. Są o nie podejrzani Boris N. i Artur D., którzy po zbrodni na terenie Belgii uciekli z kraju i przedostali się do Polski. We wtorek, 26 sierpnia, do Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP wpłynęła informacja, że 33- i 45-latek mogą się przemieszczać autostradą A2 na terenie województwa łódzkiego w kierunku Warszawy, w związku z czym podjęto decyzję o ich zatrzymaniu. 

Punkt blokadowy, gdzie doszło do zatrzymania domniemanych zabójców, został zorganizowany około godziny 21.15 w rejonie zjazdu z A2 na węźle Skierniewce na 398 km. Żeby cała akcja przebiegła sprawnie, ruch pojazdów został skierowany na drogę krajową nr 70, bo jednocześnie wstrzymano ruch samochodów na autostradzie.

Mężczyźni zostali przesłuchani przez prokuraturę w Łodzi, która zawnioskowała do sądu o ich tymczasowe aresztowanie, na co ten wyraził zgodę. Obywatele Rosji pozostaną w zamknięciu co najmniej do 25 października. W czasie ich zatrzymania zabezpieczono dowody rzeczowe, w tym plecak.

- Ten sam plecak został zarejestrowany u jednego ze sprawców przez kamerę monitoringu na terenie Belgii - powiedziała "Super Expressowi" Emilia Michałowska-Marchewa z PO w Łodzi.

Jak dodaje prokuratorka, zabójstwo, o które są podejrzani mężczyźni, miało formę pobicia, w którym nie zostało wykorzystane żadne narzędzie. Ofiarę miał pozbawić życia jeden z Rosjan, ale jego towarzysz miał z nim działać wspólnie i w porozumieniu.

Bogusław K. nie pamięta zabójstwa partnerki
Łódź SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki